EuroCup: Buzzer beater Ellenberg-Wiley, awans VBW Arki i AZS UMCS

Dodano: 09.12.2022, 15:39

Pierwszej porażki w tym sezonie doznał gorzowski AZS, który minimalnie był gorszy od Galatasaray. Awans do play-off zapewnił sobie AZS UMCS oraz mimo porażki VBW Arka Gdynia, która wyprzedziła w tabeli Basket 25. Bardzo dobry mecz zakończony wygraną rozegrał Uni Gyor, gdzie buzzer beater zanotowała Aaryn Ellenberg-Wiley!


Mimo pewnego awansu gorzowski AZS walczył o kolejną wygraną w EuroCup, jednak tym razem górą był Galatasaray. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, a o wygranej gospodyń zadecydowała akcja Teaira McCowan w ostatnich 3 sekundach spotkania. Amerykanka z tureckim paszportem rzuciła 33 punkty i zebrała 14 piłek i po raz kolejny, udowodniła swoją przydatność dla zespołu. Jeśli chodzi o przyjezdne, to Zoe Wadoux rzuciła 16 punktów i dodała do tego 4 asysty. „oczko” mniej dodała Alanna Smith, a pochodząca z Turcji - Tilbe Senyurek rzuciła 13 punktów.

Po 20 minutach meczu w Gdyni, bliżej zwycięstwa była VBW Arka – która prowadziła 43:27. To co jednak stało się po zmianie stron, jest trudno wytłumaczyć. Gospodynie w trzeciej kwarcie rzuciły zaledwie 6 punktów – tracąc 25. W ostatnich 10 minutach również górą, był turecki Ormanspor. Kristina Higgins rzuciła 22 punkty i zebrała 8 piłek, a Marissa Kastanek dodała 11 „oczek”.


Pewną wygraną i awans do fazy play-off, zapewnił sobie AZS UMCS… po raz drugi ogrywając wysoko Crvene Zvezde Belgrad. Po pierwszej połowie oba zespoły dzieliło 7 punktów, jednak po kolejnych 10 minutach gry były to już 23 „oczka”. Natasha Mack zapisała na swoim koncie double-double w postaci 19 punktów oraz 15 zbiórek, a bardzo dobrze w pierwszym meczu w lubelskim zespole pokazała się Tetiana Yurkevichus – 12 punktów, 12 zbiórek.

Bez szans w rumuńskim Aradzie, był Basket 2r5 Bydgoszcz. Przyjezdne zagrały już w wyłącznie polskim składem, gdzie najskuteczniejsza była Martyna Pyka – 17 punktów. Dobrze wypadła Zuzanna Krupa, która do 10 punktów dodała 7 zbiórek. Ogromną przewagę Arad miał pod tablicami, gdzie całkowicie zdeklasował zespół prowadzony przez trenera Piotra Kulpekszę – 54:33.

W innych meczach
- słowackie starcie pomiędzy „Czajkami” a Bańską Bystrzycą po raz kolejny w tym sezonie dla mistrzyń Słowacji. Bozica Mujovic rzuciła 31 punktów, a po 15 dodały Ke'Shunan James oraz Gabriela Andelova


- dobre i wgrane spotkanie zapisała na swoim koncie drużyna z Zaragozy, która pokonała rywala z #LFEndesa Cadi LaSeu. Mariona Ortiz rzuciła 15 punktów, a Serena-Lynn Geldof dodała 11 punktów i 10 zbiórek

- mimo pogoni w ostatniej kwarcie, porażki Roche doznał London Lions. Jedyna profesjonalna drużyna z Wielkiej Brytanii, w ostatniej kwarcie prawie odrobiła 12 „oczek” straty. Szansę na doprowadzenie do remisu na 6 sekund przed zakończeniem, zaprzepaściła niecelnym rzutem wolnej (2/3) Holly Winterburn. Tiffany Clarke rzuciła dla Roche 21 punktów, a Kaleena Lewis dodała 14 punktów. W drużynie z Londynu 19 punktów i 9 zbiórek, było dziełem wspomnianej Winterburn


- wysokiej porażki eliminującej z walki o fazę play-off, doznało Dinamo Sassari z Anną Makurat w składzie. Od pierwszych minut tempo narzuciły gospodynie, które z każdą kolejną minutą powiększay tylko prowadzenie. Kennedy Burke rzuciła 15 punktów, a po 13 dodały Kariata Diaby oraz Kamiah Smalls. W drużynie z Włoch najskuteczniejsza była Samantha Thomas, która rzuciła 18 punktów. Makurat w ciągu 30 minut spędzonych na parkiecie zapisała na swoim koncie 2 punkty, 4 zbiórki i 3 asysty

- najbardziej zacięte było spotkanie w Stambule, gdzie równo z końcową syreną zza linii 6,75 trafiła Aaryn Ellenberg-Wiley i Uni Gyor pokonał Botas. Mecz z double-double zakończyła Beatrice Mompremier – 15 punktów i 13 zbiórek