Turniej Nadziei Olimpijskich w Katowicach od 27 grudnia

Dodano: 25.12.2021, 19:52


Kolejna edycja Turnieju Nadziei Olimpijskich w udziałem kadr Polski, Węgier, Słowacji oraz Czech odbędzie się w tym roku w Katowicach.  Reprezentację Polski poprowadzi Maciej Gordon, który pełni także funkcję głównego szkoleniowca beniaminka EBLK z Warszawy.



Tym razem w Katowicach od 27 do 29 grudnia, odbędzie się kolejna edycja Turnieju Nadziei Olimpijskich. Impreza odbywa się co roku, a organizatorem są kolejne kraje biorące w niej udział. - Jest to cykliczny turniej dla kategorii U-15 dziewcząt i chłopców, w którym grają reprezentacje Czech, Węgier, Słowacji i Polski. Turniej odbywa się co roku pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem w jednym z tych krajów – mówi trener, Maciej Gordon.

Drużyna U15 od 19 do 23 grudnia przebywała w Szczyrku, gdzie odbyła ostatnie zgrupowanie przed turniejem w Katowicach. Udział w nim wzięły:

- Natalia Chałupka (MKS Polkowice/SMS PZKosz Łomianki)
- Nela Charynek (KK Młode Lwice Gdańsk)
- Łucja Grządzela (Sportowa Politechnika Gdańsk)
- Iga Hamadyk (GTK Gdynia)
- Bogus Dobrochna (MKS Polkowice/NSMS PZKosz Łomianki)
- Julia Kobiela (UKS Bryza Kolbudy/GTK Gdynia)
- Maja Kusiak (AZS UMCS Lublin/SMS PZKosz Łomianki)
- Karolina Maj (UKS Lider Swarzędz)
- Maja Majerska (AZS AJP Gorzów Wielkopolski)
- Dominika Mazurek (MPKK Sokołów Podlaski)
- Bianka Napierała (UKS Lider Swarzędz)
- Anastazja Owczarzak (AZS AJP Gorzów Wielkopolski)
- Dominika Puzio (MKS Polkowice)
- Natalia Rutkowska (Sportowa Politechnika)
- Wiktoria Wiklak (GTK Gdynia/NSMS PZKosz Łomianki)

Jak natomiast można scharakteryzować zespół/zawodniczki jakie do dyspozycji ma sztab szkoleniowy? - Nasza reprezentacja nie ma wybitnych parametrów, ale jest ekipą bardzo waleczną, jednocześnie bardzo dobrze pracującą. Wykonaliśmy dużo dobrej pracy w zakresie zasad obrony. I wydaje się, że właśnie obrona będzie naszą siłą. Próbujemy grać szybką i agresywną koszykówkę, opartą o dobrą grę 1x1 z prawidłowym spacingiem. Jednocześnie szukamy przewag na pozycjach i próbujemy je wykorzystywać w izolacjach - zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych – dodaje Gordon.



Młodość rządzi się swoimi prawami, stąd tez po drużynie można spodziewać się wszystkiego. Tak też uważa trener Maciej Gordon. - Mówiąc szczerze nie wiem czego się spodziewać po naszym zespole w tym turnieju. Dużo zależy od siły i umiejętności naszych przeciwników. Natomiast nasze cele są jasno określone - jest to jeden z etapów przygotowania do ME dywizji B, w których zamierzamy walczyć o awans do dywizji A. Jednocześnie turniej jest kolejnym etapem selekcji graczy i obserwacji ich postępów w grze, a także postępów w zachowaniach pomiędzy akcjami szkoleniowymi kadry.

Reprezentacja Polski U15 ma za sobą turniej w Chorwacji, gdzie rywalami były zespoły na podobnym poziomie ale także bardzo waleczne oraz agresywne. Udało się tam wywalczyć 2. miejsce, a sam turniej dał dużo materiału do pracy. - Turniej w Chorwacji był nam bardzo potrzebny - przede wszystkim w dwóch aspektach: mogliśmy zagrać z reprezentacjami mniej więcej na naszym poziomie i po drugie zderzyliśmy się także z bałkańską koszykówką, która charakteryzuje się dużą walecznością i agresywnością, a jednocześnie bardzo dobrze grają 1x1. Zajęliśmy tam drugie miejsce przegrywając dwa mecze trzema punktami i wygrywając jeden 30-stoma. Zwłaszcza w tych przegranych meczach mieliśmy dość duży kłopot ze skutecznością rzutów wolnych (13 niecelnych w pierwszym meczu i 9 w drugim). W pierwszym meczu nie trafiliśmy też żadnego rzutu za 3 z 15 wykonanych… Trudno się wobec tego dziwić, że przegraliśmy ten mecz. Wyciągamy wnioski i teraz podczas treningów rzuty wolne wykonujemy pod większą presją. Trzeci mecz już był jednak w naszym wykonaniu bardzo dobry, gdzie daliśmy rzucić Chorwatkom zaledwie 40 punktów, wygrywając 70:40. Na pewno ten turniej dał bardzo duży obszar materiału do analizy i poprawy słabszych elementów, z prawidłowym wyciąganiem wniosków – kończy Maciej Gordon.

O dobrym wyniku w stolicy Górnego Śląska myśli kadra Słowacji, którą prowadzi Peter Jankovic (były trener m.in. Young Angels Kosice, a obecny wicemistrza z Pieszczan) – Chcę przede wszystkim, abyśmy wypadli dobrze i dostosowali się nie tylko do poziomi turnieju ale także swoich przeciwników. Mecze w Katowicach będą pierwszymi, jakie rozegra drużyna Słowacji. Ważne jest także, abyśmy nabrali doświadczenia i zobaczyli nad czym trzeba pracować jeszcze więcej.

poniedziałek, 27.12.2021
13:00 Węgry - Czechy
15:15 Polska - Słowacja

wtorek, 28.12.2021

13:00 Słowacja - Węgry
15:15 Czechy - Polska

środa, 29.12.2021
10:00 Słowacja - Czechy
12:15 Polska - Węgry

Wszystkie mecze transmitowane będą na kanale YouTube PZKosz