IO: USA z wygraną, Belgia pokonuje Australię
Dodano: 27.07.2021, 16:31

W kolejnym dniu rywalizacji w Tokio, #BelgianCats pokonały wicemistrzynie olimpijskie z Australii. Poległy również finalistki ostatniego EuroBasketu – „Trójkolorowe” musiały uznać wyższość nieprzewidywalnej kadry Japonii.
18 punktów i 9 zbiórek doświadczonej Sandrine Grudy oraz 12 „oczek” Endene Miyem, nie wystarczyło do drugiej wygranej Francji w Tokio. Tym razem po bardzo wyrównanym meczu, górą były nieoczekiwanie… gospodynie. Po 20 minutach na 2 – punktowym prowadzeniu była drużyny trenerki Valerie Garnier (36:34), jednak już kolejne 10 minut odwróciło sytuację (52:49). Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatniej kwarcie i tak było, jednak ku zaskoczeniu większości… na korzyść gospodyń. Prowadzenie (69:68) na 75 sekund przed zakończeniem dała Maki Takada, a kolejne punkty Japonek jeszcze bardziej przybliżyły zespół do bądź co bądź wielkiego triumfu. Kropkę nad „i” postawiła celnymi rzutami wolnymi Saki Hayashi. Francja w samej końcówce raziła nieskutecznością, co zmazało dobry obraz zespołu z wygranego meczu z USA.
Wygraną i to dopiero pierwszą zanotowały natomiast Amerykanki, które pokonały mocną Nigerię. Obrończynie tytułu po 20 minutach prowadziły (44:32) po znakomitej drugiej kwarcie – (27:12). Jeszcze lepiej było po zmianie stron, gdzie trafienie na 2 sekundy przed zakończeniem trzeciej kwarty Jewell Loyd – dało już 20 „oczek” przewagi (70:50). Wygrana stała się faktem, nawet mimo słabszej gry w ostatnich 10 minutach. Tam Nigeryjki, głównie za sprawą Ezinne Kalu oraz Adaoru Elonu zniwelowały część strat. W kartach historii IO zapisała się za to Sue Bird, która rozdała w meczu 13 piłek, czym awansowała do TOP 5 całej imprezy (notując 1000 asystę). - Kiedy grasz z takimi znakomitymi zawodniczkami, jakie SA w kadrze USA – to podania same przychodzą. Tak było dzisiaj, jednak to także część gry i jest również ważna – powiedziała po meczu Sue Bird.
Wygraną i to dopiero pierwszą zanotowały natomiast Amerykanki, które pokonały mocną Nigerię. Obrończynie tytułu po 20 minutach prowadziły (44:32) po znakomitej drugiej kwarcie – (27:12). Jeszcze lepiej było po zmianie stron, gdzie trafienie na 2 sekundy przed zakończeniem trzeciej kwarty Jewell Loyd – dało już 20 „oczek” przewagi (70:50). Wygrana stała się faktem, nawet mimo słabszej gry w ostatnich 10 minutach. Tam Nigeryjki, głównie za sprawą Ezinne Kalu oraz Adaoru Elonu zniwelowały część strat. W kartach historii IO zapisała się za to Sue Bird, która rozdała w meczu 13 piłek, czym awansowała do TOP 5 całej imprezy (notując 1000 asystę). - Kiedy grasz z takimi znakomitymi zawodniczkami, jakie SA w kadrze USA – to podania same przychodzą. Tak było dzisiaj, jednak to także część gry i jest również ważna – powiedziała po meczu Sue Bird.
- To był wielki wyczyn Sue, jednak jesteśmy przyzwyczajeni do jej wielkich występów – dodała prowadząca kadrę USA, Dawn Staley.
IO - dzień 2 w "pigułce": USA z wygraną, Belgia pokonuje Australię, @S10Bird z rekordem ⤵️https://t.co/4dnnsYLBXw@FIBA @Olympics #Tokyo2020 #kkpl pic.twitter.com/MqX8e112CS
— KoszykowkaKobiet.pl (@RedakcjaKK) July 27, 2021
Nieoczekiwaną porażkę zanotowała osłabiona brakiej Liz Cambage Australia, która nie miała momentami sposobu na Emme Meesseman (32 punkty, 9 zbiórek) oraz Julie Allemand (16 punktów, 11 zbiórek). Allemand tym samym zanotowała kolejny bardzo dobry występ w NT po EuroBaskecie. Dodatkowo trener Sandy Brondello nie mogła skorzystać w meczu z Steph Talbot, Alanny Smith oraz Sary Blicavs. Zwycięstwo Belgia „wydarła” i to dość mocno dopiero w ostatniej kwarcie, która wygrała (29:13). Wcześniej minimalną przewagę miały „gospodynie”, a po 30 minutach prowadziły (57:56). - To była niesamowita wygrana małej Belgii nad wielką Australią, wiele to znaczy dla tak małego (powierzchniowo) kraju jak nasz. To jednak tylko jeden mecz i można się z tego cieszyć, jednak trzeba teraz przygotować się na Portoryko i tam również pokazać się z dobrej strony i wygrać – powiedział po meczu trener #BelgianCats, Philip Mestdagh
Ostatni dzisiejszy mecz nie przyniósł emocji, gdyż Chinki zdecydowanie pokonały w nim Portorykanki. Już po 20 minutach gry na tablicy wyników było (52:26) i nic nie wskazywało na poprawę gry zespołu z Ameryki Północnej. Chinki ogromną przewagę miały pod tablicami – 55 do 30 w zbiórkach, a także w rzutach za trzy punkty 37% do 26%.
Portoryko - Chiny 55:97 (17:32, 9:21, 13:18, 16:26)
Portoryko: Rosado 14, O'Neill 13, Quiñones 10, Gwathmey 8, Melendez 4, Lozada-Cabbage 3, Salaman 2, Gibson 1
Chiny: Yueru Li 21 (12zb), Meng Li 15, Zhenqi Pan 11, Xu Han 11 (14zb), Yuan Li 9, Liwei Yang 9, Siyu Wang 8, Ting Shao 7, Sijing Huang 3, Mengran Sun 3
Austrialia - Belgia 70:85 (17:21, 24:16, 16:19, 13:29)
Australia: Magbegor 20, George 12, Ebzery 11, Allen 10, O'Hea 6, Tolo 6, Madgen 3, Mitchell 2
Belgia: Meesseman 32, Delaere 17, Allemand 16, Kim Mestdagh 8, Vanloo 4, Hanne Mestdagh 3, Linskens 3, Raman 2
Nigeria - USA 72:81 (20:17, 12:27, 18:26, 22:11)
Nigeria: Kalu 16, Macaulay 11, Amukamara 10, Elonu 10, Ibekwe 9, Chidom 7, Nyingifa 5, Kunaiyi-Akpanah 2, Okonkwo 2
USA: Wilson 19 (13zb), Griner 13 (10zb), Taurasi 10, Stewart 9 (11zb), Loyd 8, Charles 6, Gray 6, Diggins 1, Bird 0 (13as)
Japonia - Francja 74:70 (13:17, 21:19, 18:13, 22:21)
Japonia: Hayashi 12, Nagaoka 11, Takada 10, Akaho 8, Mawuli 8, Machida 7 (11as), Todo 5, Miyazaki 4, Miyoshi 3, Motohashi 3, Miyazawa 3
Francja: Gruda 18, Miyem 12, Willimas 9, Michel 8, Duchet 7, Johannes 6, Ciak 6, Chartereau 2, Fauthoux 1, Vukosavljevic 1
Grupa A:
1. Hiszpania 1/0
2. Serbia 1/0
3. Korea 0/1
4. Kanada 0/1
Grupa B:
1. USA 1/0
2. Japonia 1/0
3. Francja 0/1
4. Nigeria 0/1
Grupa C:
1. Chiny 1/0
2. Belgia 1/0
3. Australia 0/1
4. Portoryko 0/1
1. Hiszpania 1/0
2. Serbia 1/0
3. Korea 0/1
4. Kanada 0/1
Grupa B:
1. USA 1/0
2. Japonia 1/0
3. Francja 0/1
4. Nigeria 0/1
Grupa C:
1. Chiny 1/0
2. Belgia 1/0
3. Australia 0/1
4. Portoryko 0/1
czwartek, 29 lipca
03:00 Kanada – Korea Południowa
10:20 Hiszpania – Serbia
piątek, 30 lipca
03:00 Belgia – Portoryko
06:40 USA – Japonia
10:20 Francja – Nigeria
14:00 Chiny – Australia
sobota, 1 sierpnia
03:00 Kanada - Hiszpania
14:00 Korea Południowa - Serbia
niedziela, 2 sierpnia
03:00 Nigeria - Japonia
06:40 Francja - USA
10:20 Chiny - Belgia
14:00 Australia - Portoryko
środa, 4 sierpnia
ćwierćfinały
piątek, 6 sierpnia
półfinały
sobota, 7 sierpnia
09:00 mecz o 3. miejsce
niedziela, 8 sierpnia
04:30 finał
03:00 Kanada – Korea Południowa
10:20 Hiszpania – Serbia
piątek, 30 lipca
03:00 Belgia – Portoryko
06:40 USA – Japonia
10:20 Francja – Nigeria
14:00 Chiny – Australia
sobota, 1 sierpnia
03:00 Kanada - Hiszpania
14:00 Korea Południowa - Serbia
niedziela, 2 sierpnia
03:00 Nigeria - Japonia
06:40 Francja - USA
10:20 Chiny - Belgia
14:00 Australia - Portoryko
środa, 4 sierpnia
ćwierćfinały
piątek, 6 sierpnia
półfinały
sobota, 7 sierpnia
09:00 mecz o 3. miejsce
niedziela, 8 sierpnia
04:30 finał
<< Wracaj