Sopron wygrywa w Gyor, znakomita Fagbenle

Dodano: 10.01.2025, 10:06


Zakończyły się pierwsze mecze 1/8 EuroCup, gdzie cenne zwycięstwa odniosły m.in. Galatasaray oraz Baxi Ferrol. Wysoko swój mecz wygrał NKA Pecs, który za rywala miał liderka ligi hiszpańskiej.




Spotkanie z Lyonem miało być dla Galatasaray łatwe, lecz już pierwsza kwarta pokazała zupełnie co innego. Lyon wygrał 25:18 i w kolejnych dwóch kwartach potwierdził chęci na zwycięstwo. Po 30 minutach gry na przyjezdne prowadziły 60:52, a główną rolę w ataku odgrywała 25 – letnia Dayshanette Harris (23 punkty w całym meczu). Galatasaray starał się odrabiać straty, lecz w odpowiedzi skuteczne był ASVEL. Na blisko trzy minuty przed zakończeniem meczu za trzy trafiła Laura Quevedo dając wynik 70:62 i wydawało się, że wszystko idzie w stronę zwycięstwa. Tak się jednak nie stało, gdyż seria 11:0 Galatasaray oraz dobra gra pod tablicami Brianny Fraser oraz skuteczna Julie Vanloo dała prowadzenie 71:70 i ostateczną wygraną 77:72. Brianna Fraser rzuciła 16 punktów i zebrała 8 piłek, a 13 „oczek” i 9 rozdanych piłek miała Julie Vanloo.

Z 10 – punktową zaliczką do rewanżowego spotkania przystąpi hiszpański Estudiantes, który pokonał 75:65 ESBVA LA. Po pierwszej połowie gospodynie prowadziły 44:34, by w kolejnych minutach wypracowaną przewagę utrzymać. Dużą rolę odegrały w tym Angela Salvadores oraz Marena Whittle, rzucając odpowiednio 15 i 14 punktów. Kolejny dobry mecz rozegrała Niemka Frieda Buhner – 12 punktów i 6 zbiórek. Liliana Banaszak spędziła na parkiecie 16 minut i zapisała w tym czasie na swoim koncie 7 punktów, 3 zbiórki i 1 asystę.

W węgierskim pojedynku, Sopron lepszy od Gyor i przed rewanżem jest zdecydowanym faworytem do awansu. Były mistrz Węgier wygrał 89:83, a na wysokości zadania stanęły liderki – Jacinta Monroe (20 punktów), Zala Friskovec (18 punktów) oraz Stephanie Reid (13 punktów). W ataku obecna była także doświadczona Jelena Brooks – 11 punktów i 6 zbiórek. Sopron prowadził po pierwszej połowie 46:40, by w kolejnej kwarcie powiększyć przewagę do 12 punktów. Na minutę i 21 sekund przed końcową syreną na tablicy wyników było 81:83, lecz seria 6:0 postawiła kropkę nad „i”. Gyor zdecydowanie wygrał walkę na tablicach 40:29, lecz nie wystarczyło to do triumfu. Po 15 punktów rzuciły Virag Kiss i Debora Dubei, a 12 dodała Weronika Telenga.


Niespodziewanie wysoko swój mecz wygrał NKA Pecs, który przed rewanże w Gironie ma 12 punktów przewagi. Tak wysoka przewaga wypracowana została głównie w ostatniej kwarcie, wygranej 24:15. To wszystko nie byłoby możliwe bez skutecznej gry liderek, Julia Reisingerova (24), Agnes Studer (20) oraz Alexa Held (19). W Gironie 22 punkt rzuciła Borislava Hristova, będąc najjaśniejszym punktem drużyny prowadzonej przez trenera Roberto Inigueza.

Bardzo dobry mecz Temi Fagbenle 22 punkty i 11 asyst, a także Dany Evans 19 punktów i 5 asyst pozwolił na wyjazdowe zwycięstwo Besiktasu. Spotkanie lepiej rozpoczęło UFAB 49, prowadząc po 10 minutach gry 17:9. W kolejnych kwartach to jednak Besiktas przeważał, mając przed ostatnią kwartą 14 punktów przewagi. Besiktas zagrał na 45% skuteczności, przy 33% rywalek.

Komplet wyników:
75:65 Movistar Estudiantes - ESBVA LA
60:50 Dinamo Sassari - IDK
83:89 UNI Gyor - Sopron Basket
85:73 NKS Pecs - SPAR Girona
77:72 Galatasaray Stambuł - ASVEL Lyon
62:56 Rutronik Keltern - BLMA
78:73 BAXI Ferrol - DVTK Miskolc
52:64 UFAB 49 - Besiktas Stambuł

Rewanże rozegrane zostaną 15 i 16 stycznia.