Power Rankings OBLK: Kto numerem jeden?
Dodano: 08.01.2025, 15:51

Przedstawiamy porównanie wszystkich drużyn w Orlen Basket Lidze Kobiet po 12. kolejce rywalizacji, gdzie na pozycję lidera wskoczyła VBW Gdynia. Na samym końcu mimo dobrego bilansu znalazł się Mistrz Polski z Polkowic, który chce dograć sezon do końca.
1. VBW Gdynia (9/3)
Zespół z Gdyni od początku sezonu celował w ligowe podium, a zbudowany skład z całą pewnością pozwala o tym myśleć. Teraz kiedy z rywalizacji odpadła drużyna z Polkowic, drużyna z Pomorza może nawet celować w kolejne mistrzostwo Polski. O sile żółto-niebieskich stanowi duet Stephanie Jones – Ruth Hebard, który z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Trzy porażki jakie przytrafiły się w tym sezonie, nie były duże i z całą pewnością w meczach rewanżowych walka o zwycięstwo będzie trwała do ostatniej sekundy.
Zespół z Gdyni od początku sezonu celował w ligowe podium, a zbudowany skład z całą pewnością pozwala o tym myśleć. Teraz kiedy z rywalizacji odpadła drużyna z Polkowic, drużyna z Pomorza może nawet celować w kolejne mistrzostwo Polski. O sile żółto-niebieskich stanowi duet Stephanie Jones – Ruth Hebard, który z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Trzy porażki jakie przytrafiły się w tym sezonie, nie były duże i z całą pewnością w meczach rewanżowych walka o zwycięstwo będzie trwała do ostatniej sekundy.
2. Polski Cukier AZS UMCS Lublin (8/4)
Mistrz Polski z sezonu 22/23, ponownie stoi przed szansą na złote medale. Na drużynę dobrze wpłynął powrót Aleksandry Stanacev, a dojście Batabe Zempare i Laury Miskiniene daje kolejne zwycięstwa i pozwala na pozycję wicelidera tabeli. Strzałem z „10” było sprowadzenie Magdaleny Szymkiewicz, która „odżyła” po zmianie barw i stała się iderką drużyny. Polka szczególnie dobrze radziła sobie podczas kontuzji czołowych zawodniczek, kiedy to pokazała swoje umiejętności. Jedyną przeszkodą w walce o czołowe lokaty przed fazą play-off i dalej mogą być kontuzje, jednak póki wszystko jest dobrze.
3. Ślęza Wrocław (7/5)
Zespół z Wrocławia w tym sezonie ma nową liderkę, którą jest Robbi Ryan i daje radę walczyć z najlepszymi. Trener Arkadiusz Rusin mimo wąskiego składu od początku sezonu, kilka dni temu mógł odetchnąć podpisując Weronikę Gajdę. Oprócz Ryan dobrze gra Schaquilla Nunn, a co ważne potrzebne punkty dają Aleksandra Mielnicka, Martyna Pyka i Digna Strautmane. Ślęza wszystkie porażki jakie ma na swoim koncie doznała z mocnymi drużynami, lecz w kliku z nich pokazała swój charakter i nie odpuszczała.
4. MB Zagłębie Sosnowiec (7/5)
Dobra pierwsza część sezonu zasadniczego, postawiła przed Zagłębiem wyzwanie jakim jest walka o czołową „czwórkę”. Zespół stać na to, jednak potrzeba do tego przede wszystkim zdrowia liderek. W znakomitej formie jest Kamila Borkowska, która ma już na swoim koncie 6 – krotne double-double. Trafiono w transferem Taylor Soule, która jeśli gra jest zdolna w pojedynkę wygrać spotkanie. Zwycięstwa z zespołami z Wrocławia, Gdyni czy 4 – punktowa porażka z (jeszcze) silnym mistrzem Polski robią wrażenie i pokazują silę drużyny.
5. Enea AZS Politechnika Poznań (6/6)
Przed startem sezonu typowaliśmy zespół z Poznania jako „czarnego konia” sezonu, lecz dopiero od kilku spotkań gra drużyny wygląda dobrze. Długo czekano na powrót kontuzjowanej Jessicy January, a gdy już się doczekano to po trzech meczach rozwiązano z nią kontrakt. W jej miejsce wróciła Britnej Jones, która była już w drużynie od początku sezonu w zastępstwie za January. Być może takie zmiany rozbijały zespół, który nie mógł znaleźć swojego rytmu. Dobrze gra Agnieszka Skobel, a w formie jest Jovana Popović. Drużyna prowadzona przez Wojciecha Szawarskiego nie ma łatwego terminarza, jednak jest w stanie sprawić kilka niespodzianek i jeszcze awansować w tabeli.
6. PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. (6/6)
W Gorzowie Wlkp. po ubiegłorocznym wicemistrzostwie, liczono na dobry start i ponownie walkę o złote medale. Jednak póki co do walki o medale jest daleko, gdyż najpierw trzeba zacząć grać na wiele wyższym poziomie i wygrywać. Początek sezonu był słaby, zmiany w kadrze duże i dopiero ostatni mecz był taki, jaki powinien być każdy. AZS zagrał odważnie, skutecznie i był zgraną drużyną. Jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni, a pracy przed Dariuszem Maciejewskim jest dużo. Jeśli Diamond Miller, Elena Tsinene i Shatori Walker będą grać na swoim poziomie, a formę utrzyma Rebeka Mikulasikova, to z całą pewnością w Arenie Gorzów będzie można zobaczyć zespół walczący o medale.
7. Energa Toruń (4/8)
Zespół z Torunia powinien znaleźć się w fazie play-off, jednak gra w kratkę większego sukcesu raczej nie przyniesie. Liderką drużyny stała się Savanna Wheeler, solidnie gra Sarah Mortensen i La Mama Kapinga Maweja, lecz jakoś to wszystko nie może się całkowicie zazębić. Ostatnie cztery mecze, to komplet porażek. Największym rozczarowaniem jest chyba ta z odwiecznym rywalem z Bydgoszczy, poniesiona na własnym parkiecie po dogrywce.
8. KS Basket Bydgoszcz (2/10)
Drużyna prowadzona przez Piotra Kulpekszę bardzo długo czekała na pierwsze zwycięstwo w sezonie (z SKK Polonia Warszawa), a gdy tego już dokonała to po chwili przyszło także kolejne (z Energa Toruń). Zespół budował się przez całą pierwsza rundę, a na liderki wyrosły Taisheka Porchia i Lauren Ebo. Cała drużyna wygląda jako całość dobrze, lecz czy będzie t wystarczające na walkę o awans do play-off?
9. SKK Polonia Warszawa (2/10)
W Warszawie zbudowano zespół, który tak naprawdę nie było wiadomo na co stać. Wysoka Serena Manala groźna jest tylko pod tablicami, szybka i zwinna Sierra Moore sama meczu nie wygra, a Javyn Nicholson i Daria Dubnik nie prezentują wysokiego poziomu. SKK porażką w Bydgoszczy raczej pożegnała się z możliwością walki o fazę play-off, a do tego słabe wyniki przyczyniły się do pożegnania myśli szkoleniowej trenera Jerome Fourniera.
10. KGHM BC Polkowice (9/3)
Mistrz Polski co prawda plasuje się na 3. miejscu w ligowej tabeli, jednak z całą pewnością nie utrzyma on swojej pozycji. Kłopoty finansowo-organizacyjne spowodowały odejście zawodniczek i sztabu szkoleniowego, a obecny skład złożony jest z głównie z drużyny rezerw.
Power Rankings @BLKpl ➡️Kto numerem jeden ❓
— KoszykowkaKobiet.pl (@RedakcjaKK) January 8, 2025
???? https://t.co/CJeNwixVDa#kkpl pic.twitter.com/BivQWn5Nw2
<< Wracaj