OBLK (7): Osłabiony Mistrz, double-double Borkowskiej, Ślęza nie zaskoczyła

Dodano: 01.12.2024, 19:52


Borykający się z problemami Mistrz Polski z Polkowic, pokonał po zaciętym meczu „czerwoną latarnię” OBLK – KS Basket Bydgoszcz. Zagłębie wygrało ze Ślęzą, a cenne zwycięstwo odniosła Energa Toruń nad SKK Polonią. Pogromen zakończyło się spotkanie w Lublinie, gdzie AZS UMCS nie dał szans wicemistrzowi Polski.



Kolejny dobry występ Stephanie Jones – 19 punktów, dał wyjazdową wygraną VBW Gdynia nad AZS Poznań. Po pierwszej połowie zespół z Pomorza prowadził 41:29, by w kolejnych minutach kontrolować przebieg spotkania i ostatecznie zwyciężyć po raz piąty w sezonie. Oprócz Jones skuteczne były także Marissa Kastanek (13) oraz Barbora Wrzesiński (12 punktów, 5 zbiórek, 8 asyst). Po drugiej stronie 16 punktów rzuciła Jessika Carter, a 10 punktów dodała Jessica January.


Borykający się problemami wewnątrz klubu Mistrz Polski z Polkowic po meczu walki wygrał z KS Basket Bydgoszcz, a główna w tym zasługa Emmy Cannon – 29 punktów i 14 zbiórek. Spotkanie jednak dużo lepiej otworzyły miejscowe, prowadząc po 6 minutach gry 14:2. BC decydujący „cios” zadało w ostatnim fragmencie czwartej kwarty, kiedy to po trafieniu Julii Piestrzyńskiej prowadziło 74:72. W kolejnych akcjach skuteczniejsza była drużyna z Dolnego Śląska. Dla KS Basket 19 punktów rzuciła Karina Michałek, a 17 dodała Tia Porchia. W zespole z Polkowic nie zagrały Anete Steineberga oraz Alexis Peterson, a także nie było Amandy Zahui. - Gratulacje dla zespołu z Bydgoszczy za walkę, gdzieś tam wyczuły swoją szansę i chciały nas ukąsić. Dla kibiców z całą pewnością ten mecz był fajny, było dużo emocji. Gratulacje także dla mojego zespołu. Jesteśmy w takim, a nie innym miejscu organizacyjnym, gdzie sport nie jest najważniejszy – powiedział po meczu Karol Kowalewski, trener KGHM BC Polkowice.


W Sosnowcu faworyta nie było, stąd też przed rozpoczęciem spotkania można było w ciemno zakładać wyrównanego i zaciętego spotkania. Pierwsze minuty grane były pod dyktando gospodyń, które prowadziły 13:3 oraz 22:11. Po pierwszej połowie również więcej punktów było po stronie Zagłębia, jednak różnica nie była bardzo wysoka – 41:33. Gdy wydawało się, że po zmianie stron w dalszym ciągu będzie wyrównane spotkanie… Zagłębie serią 16:0 ustawiło dalszy przebieg rywalizacji. Nic nie dała seria, tym razem gości 15:0. Ponownie najskuteczniejszą zawodniczką była Taylor Soule, kończąc mecz z dorobkiem 22 punktów. Double-double zapisała na swoim koncie Kamila Borkowska – 19 punktów i 14 zbiórek, a po drugiej stronie 12 punktów i 10 zbiórek było dziełem Robbi Ryan. Najskuteczniejsza była jednak Martyna Pyka – 15 punktów.


Energa Toruń wysoko pokonała SKK Polonię Warszawa, gdzie mecz ten być może będzie miał bardzo duże znaczenie przy awansie do fazy play-off. Gospodynie już po pierwszej połowie prowadziły 47:33, by w kolejnych minutach kontrolować przebieg meczu. La Mama Kapinga Maweja rzuciła 17 punktów i zebrała 15 piłek, natomiast najskuteczniejsza była Savannah Wheeler – 21 punktów.

Wysoko swój mecz wygrał AZS UMCS Lublin, który nie dał żadnych szans drużynie wicemistrza Polski z Gorzowa Wlkp. Gospodynie prowadziły niemalże przez całe spotkanie i z każdą kolejną minuta coraz bardziej dominowały na parkiecie. Po pierwszej połowie było 46:24, by przed ostatnią kwartą już 74:40. Magdalena Szymkiewicz rzuciła 23 punkty (9/12 z gry), a Laura Miskiniene (20 punktów, 11 zbiórek) oraz Aleksandra Stanacev (11 punktów, 10 asyst) zakończyły mecz z double-double. Wśród gości najskuteczniejsza była Elena Tsineke, która rzuciła 24 punkty. Była to jedyna zawodniczka z dwucyfrową zdobyczą punktową w drużynie wicemistrza Polski. Zespół z Gorzowa Wlkp. słabo zagrał w ataku, gdzie zanotował ledwie 30% skuteczność – przy 57% rywalek. - Jestem dumny z dziewczyn i gratuluję im zwycięstwa, bo w mojej opinii Gorzów ma skład na walkę o złoto. Mieliśmy swój plan na ten mecz i zrealizowaliśmy go niemal w stu procentach. Ta liga jest nieprzewidywalna, każdy może wygrać z każdym. W tym tygodniu zaczęliśmy wreszcie ćwiczyć z taką częstotliwością, którą będziemy chcieli utrzymać przez cały sezon i tę pracę będziemy kontynuowali – powiedział Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec AZS UMCS.


93:76 Energa Toruń – SKK Polonia Warszawa
75:61 MB Zagłębie Sosnowiec – Ślęza Wrocław
78:85 KS Basket Bydgoszcz - KGHM BC Polkowice
65:78 Enea AZS Politechnika Poznań - VBW Gdynia
91:58 AZS UMCS Lublin - PSI Enea Gorzów Wlkp.

Tabela OBLK po 7. kolejce:
1. KGHM BC Polkowice 7/0
2. VBW Gdynia 5/2
3. AZS UMCS Lublin 5/2
4. MB Zagłębie Sosnowiec 5/2
5. Ślęza Wrocław 4/3
6. PSI Enea Gorzów Wlkp. 3/4
7. Energa Toruń 3/4
8. AZS Poznań 2/5
9. SKK Polonia Warszawa 1/6
10. KS Basket 25 Bydgoszcz 0/7