Nowe władze Bałtyckiej Ligi Koszykówki wybrane

Dodano: 25.01.2024, 09:49

W lidze WBBL (Bałtycka Liga Koszykówki) zaszły bardzo duże zmiany, a wszystko za sprawą nowych władz. Jedną z postaci jest ojciec utalentowanej młodej koszykarki z Litwy – Alvydas Jocys.


Prezesem WBBL został szef grupy spółek UAB Osteoca oraz obecny prezes Litewskiej Ligi Koszykówki Kobiet (MLKL) Arvydas Klovas. Marka suplementów diety Smart Way jest generalnym sponsorem ligi litewskiej.

- W tym sezonie w Lidze Bałtyckiej rywalizuje sześć drużyn z Litwy i siedem z Łotwy, a znakomitą szansą dla drużyn jest możliwość rywalizacji z TTT Riga.  Jest to drużyna, która wygrała wszystkie swoje mecze w EuroCup! – powiedział Klovas.

- Dużo komunikuję się ze społecznością litewskiej koszykówki i wiem, że jest bardzo duże zapotrzebowanie na rozgrywki międzynarodowe i silniejszych przeciwników. Widzę ogromny potencjał w Lidze Bałtyckiej, dlatego razem z Jocys zdecydowałem się wejść do tego projektu – dodał.

Do najważniejszych zadań nowych władz należy m.in. znalezienie nowego sponsora generalnego ligi, poprawa jakości transmisji meczów oraz poszerzenie zasięgu geograficznego. – Chcielibyśmy, aby do ligi wróciły estońskie drużyny, które wycofały się po zeszłym sezonie. Być może dołączenie do ligi rozważą zespoły z Polski, co byłoby doskonałą wiadomością. Przed nami wiele pracy, aby wynieść kobiecą koszykówkę na wyższy poziom – twierdzi Klovas.

Jocys, ojciec Juste Jocyte będąc dyrektorem MLKL problemy koszykówki kobiet zna lepiej niż ktokolwiek inny.

- Mamy wiele wyzwań w różnych obszarach i staramy się je rozwiązać wspólnie z całą społecznością koszykówki kobiet. Myślę, że rankingi Ligi Bałtyckiej w tym sezonie odzwierciedlają pozytywny rozwój sytuacji na Litwie. Wśród pięciu najlepszych drużyn mamy cztery zespoły z Litwy i tylko jedną łotewską – TTT Riga. Jej budżet sięga 850 000 euro! Jednak nasze dwa inne zespoły również są konkurencyjne, także jest z kim rywalizować – wypowiada się Alvydas Jocys.

-Jest się czym pochwalić i są też rzeczy, których litewskie kluby mogą nauczyć się od łotewskich i odwrotnie. Sezon przebiega sprawnie, analizujemy, co można zrobić lepiej i będziemy starali się to wdrożyć w kolejnym sezonie – dodaje.


TTT Riga jako jedyny zespół nie zaznała w tym sezonie porażki, wygrywając wszystkie 12 spotkań. Nie było to jednak takie łatwe, gdyż musiała dość mocno napracować się z LCC Klaipeda (13/4), Neptunas Klaipeda (13/4) oraz Kibirkstis Vilnius (12/4).

Sezon 2023/2024 to rywalizacja 13 drużyn, a cztery najlepsze awansują do Final Four.