Euroliga: Niespodzianka w Pradze, Sopron przegrywa z Gironą
Dodano: 17.11.2022, 14:08

Kolejną dużą niespodziankę sprawiło BC Polkowice, które pokonało na wyjeździe ZVVZ USK Praha. Przełamało się Fenerbahce, które za sprawą Emmy Meesseman wygrało z Virtusem. Niespodziewanej porażki doznał Sopron Basket, który uległ Uni Girona.
Drugą wygraną w sezonie zanotowały koszykarski z Szekszardu, które pokonały Olympiakos. Przed ostatnią kwartą gospodynie przegrywały różnicą jednego „oczka”, jednak ostatnia kwarta to przewaga skuteczności wicemistrza Węgier. Po 19 punktów rzuciły Victoria Vivians oraz Cyesha Goree, która zebrała do tego 13 piłek. Po drugiej stronie najskuteczniejsza była Megan Gustafson – 23 punkty i 9 zbiórek.
Ogromne emocje i wiele zwrotów akcji było w Pradzie, gdzie z wygranej mogły się cieszyć „Pomarańczowe”. Po 20 minutach na 3-punktowym prowadzeniu, były przyjezdne 42:39 – które znakomicie w ciągu pierwszej połowy odcinały od gry Alysse Thomas. Po zmianie stron seria 10:0 BC dała już 11 punktów przewagi, a momentami bezradne koszykarki USK musiały ratować się czasem i rozmową z Natalią Hejkovą. Początkowo nic to nie dało, jednak ostatnie minuty trzeciej kwarty, to popisowa gra mistrzyń Czech oraz Valeriane Vukosavljevic, Teji Oblak czy też wspomnianej Thomas. Taka gra pozwoliła odrobić z nawiązką wszystkie straty i dać 4-punktowe prowadzenie – 69:65.
" @SMavunga_23 była dzisiaj na maksa skoncentrowana (...) ona czuje, że może być w @EuroLeagueWomen dominatorem" - @KarolKowalewsky trener @PolkowiceBasket #EuroLeagueWoman #kkpl pic.twitter.com/ZDlnlzydVX
— KoszykowkaKobiet.pl (@RedakcjaKK) November 15, 2022
Zespół z Polkowic ponownie wrócił do gry w ostatniej kwarcie, co dało wyrównaną końcówkę i ostatecznie niespodziewaną wygraną. Przełomową akcją było trafienie Yvonne Turner na 42 sekundy przed końcową syreną. USK miała szansę na doprowadzenie do dogrywki, zbyt szybki rzut zza linii 6,75 Terezy Vyoralovej przekreślił te szanse. Klasą samą dla siebie była Stephanie Mavunga, która zakończyła spotkanie z dorobkiem 25 punktów oraz 17 zbiórek. Dobrze zagrała również Artemis Spanou – 18 punktów (4x3). W zespole z Pragi 28 punktów rzuciła Valeriane Vukosavljevic, a Alyssa Thomas dodała 21 „oczek”.
Po skutecznej trzeciej kwarcie (25:10) Famila Schio wysoko wygrała z Basket Landes. Główną postacią mistrza Włoch była Marina Mabrey – 23 punkty. Na duży plus wypadła Jasmine Keys, która do 14 punktów dorzuciła 14 zbiórek.
Słabsze spotkanie w Hiszpanii, rozegrał Bourges Basket ulegając drużynie z Walencji 68:76. Do sukcesu gospodynie poprowadziła weteranka Alba Torrens – 14 punktów, która mogła liczyć na pomoc w ataku od Lauren Cox (13) oraz Raquel Carrery (12). W zespole z Francji 20 punktów rzuciła Yvonne Anderson.
W Bolonii przełamało się Fenerbahce, które pewnie pokonało Virtus. Przewaga zespołu ze Stambułu, widoczna była od pierwszego gwizdka – a duży w tym udział miała Emma Meesseman (20 punktów, 7 zbiórek). Dobrze zagrała również Natasha Howard, która momentami nie miała sobie równych i rzuciła 17 punktów, dodając do tego 6 zbiórek oraz 3 asysty. U rywalek 17 punktów oraz 10 zbiórek, było dziełem Iliany Rupert, a „oczko” więcej dodała Cecilia Zandalasini.
Do samego końca o wygraną walczył debiutant z Mechelen, jednak aby doprowadzić co najmniej do dogrywki zabrakło czasu. Avenida wykorzystała swoją najgroźniejszą broń, jaką była gra podkoszowych – Mariella Fasoula – 19 punktów oraz Erica McCall – 15 punktów. W zespole z Belgii po 19 punktów rzuciły Lisa Berkani oraz Morgan Bertsch. Amalia Rembiszewska w ciągu 15 minut rzuciła 3 punkty, zebrała 2 piłki i zanotowała 1 asystę.
Niespodziewanie w Gironie, przegrał Sopron Basket. Obrończynie tytułu po pierwszej kwarcie miały 10 punktów przewagi, jednak w kolejnych minutach gospodynie punkt po punkcie je odrabiały. W ostatnich 60 sekundach o wygranej zadecydowały Marianna Tolo (14 punktów) oraz Rebekah Gardner (14 punktów), które przypieczętowały zwycięstwo z linii rzutów wolnych.
Wysokie zwycięstwo zanotowała Cukurova, która po 30 minutach prowadziła z DVTK 66:38. Główną postacią w zespole z Mersin była Dewanna Bonner – 17 punktów, a 14 „oczek” dorzuciła Tiffany Hayes. Bliska triple-double w drużynie z Miskolca była Arella Guirantes, która zanotowała 24 punkty 8 zbiórek oraz 8 asyst.
Grupa A
1. ZVVZ USK Praha 3/1
2. BC Polkowice 3/1
3. Valencia BC 3/1
4. KSC Szekszard 2/2
5. Fenerbahce Stambuł 2/2
6. Bourges Basket 2/2
7. Virtus Bologna 1/3
8. Olympiakos Pireus 0/4
Grupa B
1. Spar Girona 3/1
2. Famila Schio 3/1
3. Sopron Basket 3/1
4. Avenida Salamanca 3/1
5. Cukurova Mersin 2/2
6. DVTK Miskolc 1/3
7. Mechelen 1/3
8. Basket Landes 0/4
1. ZVVZ USK Praha 3/1
2. BC Polkowice 3/1
3. Valencia BC 3/1
4. KSC Szekszard 2/2
5. Fenerbahce Stambuł 2/2
6. Bourges Basket 2/2
7. Virtus Bologna 1/3
8. Olympiakos Pireus 0/4
Grupa B
1. Spar Girona 3/1
2. Famila Schio 3/1
3. Sopron Basket 3/1
4. Avenida Salamanca 3/1
5. Cukurova Mersin 2/2
6. DVTK Miskolc 1/3
7. Mechelen 1/3
8. Basket Landes 0/4
???? WOOOOOW ????@PolkowiceBasket 83:80 w @EuroLeagueWomen ogrywa @ZVVZUSKPRAHA ???? @SMavunga_23 25pkt, 17zb ????
— KoszykowkaKobiet.pl (@RedakcjaKK) November 15, 2022
Ostatnia wygrana w Pradze, miała miejsce 2013 roku...#kkpl pic.twitter.com/2DjIKClf4l
<< Wracaj