Kwalifikacje do EuroBasketu 2019: Znamy "16" na turniej finałowy

Dodano: 21.11.2018, 11:33


Ostatnia kolejka kwalifikacji do EuroBasketu 2019 była emocjonująca. W Turcji gospodynie przegrały z Białorusią 56:60, jednak jeszcze większą sensacją była wysoka porażka Słowacji we własnej hali z Czarnogórą 68:82 odbierająca szansę na awans. W pozostałych meczach niespodzianek nie było i wygrywali faworyci. W Bydgoszczy Polska łatwo wygrała z Estonią 82:51, jednak już wcześniej pożegnała się z EuroBasketem. Portal KoszykowkaKobiet.pl - oficjalny partner Reprezentacji Polski.


Mistrzostwa Europy odbędą się na Łotwie (Ryga) oraz w Serbii (Belgrad) od 27 czerwca do 7 lipca 2019 roku. Będzie to 37 edycja turnieju, która rozegrana zostanie według schematu (faza grupowa w obu krajach, natomiast runda finałowa w Serbii). Ambasadorem Turnieju jest Nataša Kovačević, która jest pierwszą w historii niepełnosprawną koszykarką grającą w profesjonalnym klubie koszykarskim.

Kovačević w 2013 roku jadąc razem ze swoją drużyną UNI Győr na mecz do Sopronu uczestniczyła w wypadku drogowym, gdzie zginał trener drużyny Ákos Füzy oraz generalny menager Péter Tapodi. Koszykarce w wyniku doznanych urazów amputowano lewą nogę poniżej kolana. W czerwcu 2015 roku wystąpiła w rozgrywanym Meczu Legend FIBA Europe, który współorganizowała fundacja Kovačević.

Tytułu zdobytego w 2017 roku w czeskiej Pradze bronią koszykarki Hiszpanki, które są również brązowymi medalistkami mistrzostw świata z września 2018 roku.

***

Bez weteranki, liderki zespołu – Merike Anderson oraz silnej Maaji Bratki, zagra z Polską kadrą Estonii. Ostatni sobotni mecz to wysoka porażka z Białorusią (63:113), która walczy o 1. miejsce w grupie z Turcją. Estonki przegrały dotychczas wszystkie mecze (w tym z Polską – 68:87) i już wcześniej pożegnały się z walką o EuroBasket. Jeszcze bardziej odmłodzony skład to okazja aby zagrały wszystkie zawodniczki z talii trenerki Janne Schasmin. Tym sposobem jedynymi zawodniczkami, które realnie zagrażają kadrze Arkadiusza Rusina są Annika Koster (7,4pkt/m oraz 9,2zb/m) oraz Mailis Pokk (13,7pkt/m). W kadrze Polski bez zmian, wszystkie zawodniczki są gotowe do gry i jak mówi Katarzyna Trzeciak – „Kluczem jest obrona, jeżeli włożymy w nią tyle siły co w meczu z Turcją, a do tego wyeliminujemy błędy i poprawimy atak, wtedy powinnyśmy wyjść z tego meczu zwycięsko”.

Skład kadry Estonii:
Annika Koster, Kati Rausberg, Rosemary Rits, Birgit Piibur, Mailis Pokk, Janeli Lilleallik, Katlin Korjus, Jane Svilberg, Janne Pulk, Johanna Eliise Teder, Martha-Liisa Oinits, Anna Great Asi

W grupie B pewne awansu na EuroBasket są Turczynki oraz Białorusinki. Pytanie tylko brzmi… kto awansuje z 1. miejsca? Większe szansę na to mają gospodynie, które w Kayseri zrobią wszystko aby zmazać plamę słabej gry podczas mistrzostw świata.

A w meczach...

Znakomite widowisko stworzyły kadry Turcji oraz Białorusi w Kayseri. Po 40 minutach gry góra były Białorusinki, które wygrały 60:56. Od samego początku spotkanie było zacięte i żadna ze stron nie potrafiła wypracować bezpiecznej przewagi. Punktem zwrotnym był fragment w ostatniej kwarcie, wygrany przez przyjezdne 7:0 (ważne trafienie zza linii 6,75 Snytsiny na 58:54) występującej na co dzień w zespole z Hatay. Turczynki próbowały jeszcze zbliżyć się do rywalek, lecz przy dobrej grze w obronie brakowało skuteczności. Mimo prób Turgut (14pkt, 5/9) oraz wysiłków Alben (13zb) z 1. Miejsca awans zapewniła sobie kadra naszych wschodnich sąsiadów. Wygrana jest tym bardziej cenna, iż bardzo słabo w ataku zagrała zarówno Alexandria Bentley (1/9, ) oraz Viktoryia Hasper (3/12). W drużynie Turcji Quanitra Hollingsworth zebrała 8 piłek, jednak nie istniała w ataku (3/11 w tym 2/10 z rzutów wolnych).



Polki zgodnie z przewidywaniami nie miały problemów z wygraną z Estonią, przeważając przez całe spotkanie. Po 20 minutach gry było 45:24 i stało się jasne, że kolejne minuty służyć będą budowaniu jeszcze większej przewagi. Zupełnie bezradne Estonki raz po raz gubiły się we własnych akcjach oraz raziły nieskutecznością. Tym sposobem na parkiet wejść mogły wszystkie zawodniczki z talii Arkadiusza Rusina, a liderką była Karolina Poboży (16pkt 7/12).

Polska - Estonia
82:51 (27:6, 18:18, 24:8, 13:19)

Polska: Poboży 16, Puss 12, Marciniak 9, Szybała 8, Trzeciak 8, Szajtauer 7, Gajda 6, Stankiewicz 5, Kaczmarczyk 5, Dobrowolska 4, Naczk 2
Estonia: Rausberg 14, Kosareva 7, Koster 6, Asi 6, Pokk 4, Pulk 4, Piibur 4, Teder 4, Svilberg 2

1. *Turcja 5/1 (11)
2. *Białoruś 5/1 (11)
3. Polska 2/4 (8)
4. Estonia 0/6 (6)

56:60 Turcja - Białoruś (Turgut 14 - Snytsina 17)
82:51 Polska - Estonia (Poboży 16 - Rausberg 14)

***

A jak wygląda sytuacja w innych grupach? O tym poniżej.

Grupa A:
W grupie A o 1. miejsce we własnej hali powalczy Słowacja z Czarnogórą. Szansę na awans z 2. miejsca ma także jeszcze Bośnia i Hercegowina, która musi pokonać Islandię oraz liczyć na porażkę Czarnogóry ze Słowacją. Wtedy o awansie zadecyduje tabele drużyn z drugich miejsc (awansuje 6 najlepszych zespołów z 8 grup).

A w meczach...

Nie był to dobry dzień dla kadry Słowacji, która była wyraźnie słabsza od Czarnogóry i uległa wysoko 68:82. O ile jeszcze w pierwszych 20 minut gra była wyrównana (35:34), to w kolejnej kwarcie przyjezdne dosłownie rozbiły gospodynie aż 27:11. Główna w tym zasługa znakomicie spisującej się Glory Johnson (27pkt oraz 16zb), dużo dobrego zrobiła także Irena Matovic (15pkt 6/9 z gry). Dużą przewagę Czarnogórki miały także pod tablicami (47:33), gdzie brylowała wspomniana Johnson (16) oraz Jovanovic (6). W drugim spotkaniu Bośnia i Hercegowina wygrała z Islandią i tym samym, dzięki "małej" tabeli wywalczyła awans na EuroBasket!

1. *Czarnogóra 4/2 (10)
2. Bośnia i Hercegowina 4/2 (10)
3. Słowacja 4/2 (10)
4. Islandia 0/6 (6)

68:82 Słowacja – Czarnogóra (Bálintová 20 - Johnson 27pkt, 16zb)
74:84 Islandia – Bośnia i Hercegowina (Kjartansdottir 27pkt, 11zb - Deura 15)

Grupa C:
W grupie C także znamy dwa zespoły, które odpadły z rywalizacji – są to Albania oraz Litwa. Rosjanki są obecnie liderem grupy bez porażki i wygrana zapewni im awans z 1. miejsca. W przypadku porażki awans także jest w zasięgu ręki razem z pięcioma innymi drużynami z drugich miejsc. Węgierki jednak pokazały, iż są silne i nie poddadzą się tak łatwo.

A w meczach...

Dość zacięty przebieg miało spotkanie w Jekaterynburgu, pomiędzy faworyzowaną Rosją a Węgrami. Gospodynie co prawda po 20 minutach prowadziły 29:19, jednak w trzeciej kwarcie stroną przeważającą były Węgierki. Po trafieniu Agnes Studer wyszły nawet na prowadzenie 39:38, jednak nie trwało to długo. W ostatniej kwarcie ponownie za sprawą Kiss udało się wyjść na prowadzenie 49:48 po celnym rzucie zza linii 6,75. Ostatnie minuty skuteczniej zagrała Sborna i dociągnęła wygraną do końca.  Raisa Musina oraz Maria Vadeeva ponownie były liderkami swojego zespołu i rzuciły łącznie 32 punkty (odpowiednio 20 oraz 12). Po drugiej stronie dobrze zagrała Agnes Studer (12) oraz Cyesha Goree (12).

1. *Rosja 6/0 (12)
2. *Węgry 4/2 (10)
3. Litwa 2/4 (8)
4. Albania 0/6 (6)

146:58 Litwa – Albania (Petronyte 27pkt, 11zb - Xhanaj 21pkt, 10zb)
56:53 Rosja – Węgry (Musina 20 - Studer 12)

Grupa D:
W grupie D nikt jeszcze nie uzyskał awansu, mimo bilansu (4-1) kadry Wielkiej Brytanii. Brytyjki jednakże są na najlepszej drodze aby to uczynić, gdyż zmierzą się ze słabą Portugalią. Drugie miejsce powinny zająć Greczynki, które zagrają z Izraelem.

A w meczach...

W Manchesterze gospodynie przez pełne 40 minut przeważały i odniosły dość pokaźne zwycięstwo nad Portugalią. Rywalki zagrały na słabej – zaledwie 25% skuteczności z gry, co przełożyło się na dość znaczne zdobycze punktowe liderek (Vanderwal 21, Leedham 18 czy też Fagbenle 17). W drugim meczu 25 punktów Maltsi oraz 18 punktów i 11 zbiórek Spanou, pomogły w wygranej nad Izraelem 83:57. U rywalek double-double w postaci 17 punktów oraz 11 zbiórek uzbierała Alysha Clark, a 14 „oczek” dodała Shay Doron.



1. *Wielka Brytnia 5/1 (11)
2. Grecja 4/2 (10)
3. Izrael 2/4 (8)
4. Portugalia 0/6 (6)

83:57 Grecja – Izrael (Maltsi 25 - Clark 17)
83:42 Wielka Brytania – Portugalia (Vanderwal 21 - Viana 9)

Grupa E:
W grupie E zaskakująco dobrze grają Słowenki, które u siebie Francję i teraz zagrają o 1. miejsce w grupie. Wygrać nie będzie łatwo, jednak wszystko jest możliwe. Francja podrażniona słabym występem na mistrzostwach świata będzie chciała zmazać plamę, szczególnie grając przed własną publicznością.

A w meczach...

Pewne swego Słowenki w rewanżowym meczu z Francją nie miały nic do powiedzenia. „Trójkolorowe” rozbiły rywalki 88:44 będąc zespołem wyraźnie lepszym w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Po 20 minutach Francja prowadziła już 47:18, by w trzeciej kwarcie tą przewagę jeszcze powiększyć – 71:33. 17 punktów oraz 11 zbiórek uzbierała Miyem, a „oczko” mniej dodała Hartley.

1. *Francja 5/1 (11)
2. *Słowenia 5/1 (11)

3. Rumunia 2/4 (6)
4. Finlandia 0/6 (6)

71:60 Rumunia – Finlandia (Marginean 25 - Bejedi 21)
88:44 Francja – Słowenia (Miyem 17pkt, 11zb - Friskovec 12)

Grupa F:
Ukrainki jeśli wygrają z mistrzyniami Europy zakwalifikują się z 1. miejsca.  Spotkanie z całą pewnością przyniesie sporo emocji i zobaczymy czy ze zwycięstwa cieszyć się będą znakomite technicznie Hiszpanki czy też grające kolejny sezon na bardzo dobrym poziomie Ukrainki.

A w meczach...

Spotkanie mistrza Europy z Ukrainą mogło się podobać i mimo 13-punktowej wygranej gospodyń miało dość wyrównany przebieg. Hiszpanki dopiero w ostatniej kwarcie wypracowały sobie dość wyraźną przewagę, którą w ostatnich minutach mogły kontrolować (67:62 w 34 minucie oraz 76:69 w 37). Liderką kadry Mondelo była Marta Xargay (24pkt), która miała pomoc od Queralt Casas (14). Po drugiej stronie Alina Iagupova rzuciła 28 punktów.

1. *Hiszpania 6/0 (12)
2. *Ukraina 4/2 (10)
3. Holandia 2/4 (8)
4. Bułgaria 0/6 (6)

84:71 Hiszpania – Ukraina (Xargay 23 - Iagupova 28)
89:68 Holandia – Bułgaria (Butter 20 - Kostova 16)

Grupa G:
W grupie G mecz o 1. miejsce zagra Belgia z Czechami. Czeszki znakomicie spisują się w tych kwalifikacjach i z bilansem 5-0 zaskakują wszystkich. Czy tym razem uda się ponownie pokonać silną Belgię?

A w meczach...

Faworyzowane Belgijki już w pierwszej połowie dość wyraźnie prowadziły z Czeszkami i z każdą kolejną minutą ową przewagę powiększały (33:21) – po 20 minutach gry. Po trafieniu Kim Mestdagh zza linii 6,75 było już 43:25 i nie zanosiło  na to, aby Czeszki mogły te straty zniwelować. Wszystko zmieniło się w 35 minucie gdzie po kolejnym trafieniu Elhotovej było tylko… 50:52. Niestety na nic więcej kadry trenera Svitka nie było stać, jednak przegrana różnicą „tylko” czterech „oczek” dała awans z 1. Miejsca w grupie. Emma Meesseman rzuciła 19 „oczek”, a 14 dodała Kim Mestdagh. Po drugiej stronie liderką była Romana Hejdova 21 punktów (5x3).



1. *Czechy 5/1 (11)
2. *Belgia 5/1 (11)
3. Niemcy 2/4 (8)
4. Szwajcaria 0/6 (6)

78:52 Niemcy – Szwajcaria (Gulich 24 - Giroud 21)
66:62 Belgia – Czechy (Meesseman 19 - Hejdova 21 5x3)

Grupa H:
W grupie H zarówno Włoszki, jak i Szwedki legitymują się bilansem (4-1). O awansie z 1. Miejsca zadecyduje bezpośrednie spotkanie we Włoszech, gdzie zdecydowanych faworytek… nie ma.

A w meczach...

Olbis Futo Andre rzucając 20 punktów oraz Elisa Penna -10, dały ważną wygraną kadry Włoch w meczu ze Szwecją. Dobra dyspozycja tych dwóch zawodniczek, przy fatalnej grze Giorgia Sottana (1/12) oraz słabej Cecilia Zandalasini (4/11) pozwoliła wyjść obronną ręką z meczu o 1. Miejsce w grupie. Włoszki co prawda po 20 minutach prowadziły 40:21, jednak po zmianie stron raz po raz kosz dziurawiły koszykarki ze Skandynawii. Na 180 sekund przed końcową syreną po trafieniu Halvarsson było 56:54… jednak w ostatnich minutach górę wzięło doświadczenie oraz gra w obronie Squadda Azzura.

1. *Włochy 6/1 (11)
2. *Szwecja 4/2 (10)
3. Chorwacja 3/3 (7)
4. Macedonia 0/6 (6)


90:27 Chorwacja – Macedonia (Tikvic 15 - Mitrasinovik 14)
62:57 Włochy – Szwecja (Futo Andre 20 - Eldebrink 19)

Bezpośredni awans do turnieju finałowego uzyskają tylko zwycięzcy każdej grupy oraz 6 najlepszych drużyn z 2. miejsc. W turnieju są już gospodarze Serbia oraz Łotwa.

Klasyfikacja drużyn z 2. miejsca:
1. *Belgia 5/1 +129
2. *Białoruś 5/1 +90
3. *Słowenia 5-1 +51
4. *Węgry 4/2 +196
5. *Ukraina 4/2 +108
6. *Szwecja 4/2 +93

7. Grecja 4/2 +52
8. Bośnia i Hercegowina 4/2 + 41

Awans do turnieju finałowego wywalczyli: Czechy, Francja, Wielka Brytania, Włochy, Czarnogóra, Rosja, Hiszpania, Turcja oraz Belgia, Białoruś, Słowenia, Węgry, Ukraina, Szwecja, Łotwa (gospodarz), Serbia (gospodarz). Losowanie grup EuroBasketu nastąpi 12 grudnia w Belgradzie.