EuroCup: Reyer Venezia oraz Galatasaray w finale!
Dodano: 29.03.2018, 18:40
Niemożliwe stało się możliwe. Reyer Venezia odrobił 20-punktową stratę z pierwszego meczu z Hatay i awansował do finału EuroCup! Galatasaray przegrał w rewanżu 55:57, jednak zaliczka z pierwszego meczu była wystarczająca aby awansować do finału. Finałowe mecze 11 (Stambuł) oraz 18 kwietnia (Wenecja). Transmisja TV
Gospodynie od samego początku miały nieznaczną przewagę nad zespołem z Wenecji, jednak już w drugiej kwarcie całkowicie zdominowały spotkanie. W 17 minucie po trafienie Yavas było już 35:21 a całkowicie pogubione w obronie przyjezdne mogły tylko bezradnie rozkładać ręce. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, natomiast w ostatniej kwarcie turecka drużyna powiększyła jeszcze przewagę i ostatecznie zapewniła sobie bezpieczną przewagę przed rewanżem. Spotkanie z double-double zakończyła Courtney Paris (13 punktów oraz 17 zbiórek) a po 17 punktów dodały Mitchel oraz Snytsina. W zespole z Włoch jedynie Ashley Walker (13) oraz Riquna Williams (12) rzuciły 10 lub więcej punktów.
Hatay - Reyer Venezia
74:54 (17:12, 20:9, 19:22, 18:11)
Hatay: Mitchell 17, Snytsina 17, Ben Abdelkader 16, Paris 13 (17zb), Ozturk 7, Yavas 4
Wenecja: Walker 13, Williams 12, Carangelo 6, Ruzickova 6 (15zb), Dotto 5, Little 5, De Pretto 4, Micovic 3
Koszykarki z Wenecji już w ćwierćfinale w meczu z Mersin pokazały, iż są bardzo groźną drużyną we własnej hali. Wtedy sukcesem było ogranie Mersin, teraz – odrobienie ogromnej straty i pokonanie kolejnej tureckiej drużyny z Hatay. Od samego początku gospodynie przeważały i po dwóch celnych rzutach wolnych Williams (24 punkty) prowadziły po 20 minutach gry 40:23. Jeszcze lepiej było po zmianie stron, gdzie raz po raz Hatay obijał obręcz rywalek, które akcja po akcji popisywały się skutecznymi rzutami. Tak więc fragment III kwarty wygrany 22:5 dawał 34-punktową przewagę (64:30)! W ostatniej kwarcie przyjezdne w dalszym ciągu nie grały skutecznie, lecz rwanymi akcjami powoli niwelowało straty. Trafienia Snytsiny oraz Ben Abdelkader (17) doprowadziły do wyniku 77:56 na 90 sekund przed końcową syreną. Gdy Camille Little tylko raz trafiła z linii rzutów wolnych wydawało się, że przyjezdne zmniejszą straty. Niestety „pudło” Snytsiny dało tylko zbiórkę walecznej Paris (17 punktów oraz 20 zbiórek), która wykorzystała jeden rzut wolny. W drugim specjalnie rzucając o tablicę, piłkę zebrała – popełniając jednak przy tym jak się okazało kosztowny błąd i oddając piłkę Reyer. Faulowana Ashley Walker (9) pewnie wykorzystała przysługujące rzuty wolne i dała awans do finału!
Hatay - Reyer Venezia
80:57 (14:10, 26:13, 28:18, 12:16)
awans: Reyer Venezia (134:131)
Wenecja: Williams 24, De Pretto 12, Micovic 11, Carangelo 10, Walker 9, Little 6, Ruzickova 4, Bestagno 2, Dotto 2
Hatay: Paris 17 (20zb), Ben Abdelkader 17, Mitchell 10, Snytsina 7, Ozturk 6
***
Gdy w 18 minucie trafiła Gintare Petronite, Galatasaray po wyrównanej premierowej kwarcie (18:18) prowadził już różnicą 9 „oczek” – 34:25. Avenida straty zdołała jeszcze przed przerwą zmniejszyć (30:36), jednak gdyby lepszą skutecznością popisała się Kim Mestdagh mogło by być jeszcze lepiej. Po zmianie stron celny rzut Elonu zmniejszył straty do jednego punktu (37:38), lecz miejscowe nie dały sobie odebrać prowadzenia. Minimalna przewaga utrzymała się po stronie Galatasaray mimo, iż na 120 sekund przed zakończeniem stopniała ponownie do jednego „oczka” – 63:62. W ostatnich sekundach dużo bardziej skuteczne były koszykarki trenerki Mariny Maljkovic, które jednak nie mogą być pewne awansu do finału. Ewelina Kobryn rzuciła 6 punktów oraz zebrała jedną piłkę.
Galatasaray Stambuł - Avenida Salamanka
69:62 (18:18, 18:12, 17:18, 16:14)
Stambuł: Dubljevic 15, Petronyte 12, Davis 11, Alben 10, Quigley 8, Epoupa 7, Kobryn 6
Salamanka: Robinson 17, Mestdagh 12, Moss 11, Gil 7, Dominguez 6, Elonu 6, Givens 2, De Souza 1
Avenida już w pierwszej kwarcie odrobiła straty z pierwszego meczu (17:9), co zapowiadało ogromne emocje do samego końca. Galatasaray na początku drugiej kwarty serią 6:0 „wrócił” do gry, jednak pod koniec pierwszej połowy skuteczna Givens oraz Elonu ponownie przywróciła korzystny wynik swojej drużynie. Po zmianie stron za sprawą Quigley oraz Petronyte drużyna Eweliny Kobryn ponownie odrobiła część strat i od tego momentu gra stała się wyrównana. W ostatniej kwarcie miejscowe starały się jak mogły, aby odrobić 7-punktowa stratę i były tego bardzo bliskie. Na minutę i 10 sekund przed końcową syreną prowadziły 57:51, lecz celne rzuty wolne Petronyte oraz Quigley zapewniły „dobrą” porażkę Galatasaray.
Avenida Salamanka - Galatasaray Stambuł
57:55 (17:9, 14:17, 14:18, 12:11)
awans: Galatasaray Stambuł (124:119)
Salamanka: Dominguez 15, Robinson 10, Elonu 8, De Souza 6, Givens 6, Moss 5, Nicholls 4, Villaverde 3
Stambuł: Quigley 24, Petronyte 12, Epoupa 9, Dubljevic 6, Alben 2, Kobryn 2
<< Wracaj