Puchar Polski 2018: Artego i Basket 90 w półfinale
Dodano: 18.01.2018, 10:55

Mistrz Polski przegrał w ćwierćfinale z Artego Bydgoszcz 80:93 i tym samym pożegnał się z grą w Pucharze Polski. W drugim półfinale Basket 90 Gdynia pokonał I-ligową AZS Politechnikę Koronę Kraków. Portal KoszykowkaKobiet.pl - oficjalny partner Pucharu Polski w Gdyni. Transmisja TV
Mistrz Polski kontra Artego Bydgoszcz to z całą pewnością mecz, gdzie nie zabraknie emocji oraz walki do ostatnich sekund. Oba zespoły spotkały się ze sobą już w tym sezonie raz i górą były koszykarki z Wrocławia. Ozdobą ćwierćfinałowego meczu będą z całą pewnością pojedynki Sharnee Zoll – Julie McBride oraz walka pod koszem Agnieszki Kaczmarczyk i Kourtney Treffers z Draganą Stanković i Deneshą Stallworth.
Typ KoszykowkaKobiet.pl: Artego Bydgoszcz (5-10 punktów)
Koszykarki Ślęzy bardzo źle rozpoczęły spotkanie i już po 120 sekundach gry przegrywały 0-9. Jeszcze gorzej było w kolejnych minutach, gdzie „gra błędów” zespołu z Wrocławia była jeszcze bardziej intensywna. Po kolejnych punkach Adamowicz Artego prowadziło już 22:5 i nic nie było w stanie ich zatrzymać. Sytuacja nie zmieniła się także w II kwarcie, gdzie drużyna z Bydgoszczy raz po raz punktowała Ślęzę. Skutecznie pomagała jej w tym dość słaba obrona zespołu pod wodzą Arkadiusza Rusina. Tak więc po 20 minutach gry było 58:38.
Po zmianie stron nic się nie zmieniło i w dalszym ciągu stroną przeważającą były koszykarki Artego. . Punkty Stallworth, O’Neil oraz Szott-Hejmej powiększały ciągle i tak dużą przewagę – 72:46. Wrocławska drużyna przebudziła się dopiero w ostatnich 10 minutach gry, gdzie mogliśmy oglądać Ślęzę, którą znamy ze spotkań EuroCup i Energi Basket Ligi Kobiet. Niestety straty były zbyt duże i zwycięzca spotkania mógł być tylko jeden.
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Herkt (trener Artego Bydgoszcz): Każde zwycięstwo z mistrzyniami Polski cieszy. Pierwsza kwarta zadecydowała o naszym zwyciestwie. Później kontrolowaliśmy naszą przewagę. Cieszy nas, że kontrolowaliśmy też zbiórkę, bo ostatnio mieliśmy z tym problemy. To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu.
Agnieszka Szott-Hejmej (zawodniczka Artego Bydgoszcz): Gratulacje dla Ślęzy, bo postawiła nam ciężkie warunki. Zagrały w drugiej połowie dużo bardziej agresywnie. W czwartej kwarcie było dużo strat z naszej strony, które spowodowane były naszą obroną. Czekają nas cieżkie mecze, ale chcemy dojść do finału, to nasze marzenie.
Tomasz Herkt (trener Artego Bydgoszcz): Każde zwycięstwo z mistrzyniami Polski cieszy. Pierwsza kwarta zadecydowała o naszym zwyciestwie. Później kontrolowaliśmy naszą przewagę. Cieszy nas, że kontrolowaliśmy też zbiórkę, bo ostatnio mieliśmy z tym problemy. To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu.
Agnieszka Szott-Hejmej (zawodniczka Artego Bydgoszcz): Gratulacje dla Ślęzy, bo postawiła nam ciężkie warunki. Zagrały w drugiej połowie dużo bardziej agresywnie. W czwartej kwarcie było dużo strat z naszej strony, które spowodowane były naszą obroną. Czekają nas cieżkie mecze, ale chcemy dojść do finału, to nasze marzenie.
.jpg)
Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy Wrocław): Bardzo dobry wystep w wykonaniu rywalek, naprawdę znakomite zawody do przerwy. Nasza obrona była slaba przy tak dobrze dysponowanych przeciwniczkach. Ten mecz potwierdził po raz kolejny nasze mankamenty w defensywie.
Sharnee Zoll-Norman (zawodniczka Ślęzy Wrocław): Gratulacje dla Artego. Cięzko wygrać mecz, jeśli rywalki rzucają 58 punktów w trakcie jednej połowy. Życzę im szczęścia w kolejnych meczach. My wracamy do treningów nad naszą defensywą.
Sharnee Zoll-Norman (zawodniczka Ślęzy Wrocław): Gratulacje dla Artego. Cięzko wygrać mecz, jeśli rywalki rzucają 58 punktów w trakcie jednej połowy. Życzę im szczęścia w kolejnych meczach. My wracamy do treningów nad naszą defensywą.


80:93 (13:31, 25:27, 17:23, 25:12)
Wrocław: Kaczmarczyk 21, Treffers 15, Ursu 12, Kastanek 11, Zoll 8 (12as), Sosnowska 7, Ajdukovic 2, Boonstra 2, Sklepowicz 2
Bydgoszcz: Stankovic 17, O'Neil 15, McBride 14, Stallworth 13, Adamowicz 13, Międzik 9, Szott-hejmej 8, Żurowska-Cegielska 4
***
Gdyński Basket 90 drogę do półfinału ma bardzo łatwą, gdyż rywalem jest I-ligowa AZS politechnika Korona Kraków. Drużyna z Krakowa nie ma w swoich szeregach takich zawodniczek jak choćby liderka Energi Basket Ligi Kobiet - Kahleah Copper (22,6pkt/m) czy też Kristine Vitola (13,1pkt/m). Dodając do tego Jankoską, Aleksandravicius oraz nowy nabytek Handy zwycięzca może być tylko jeden. Dużo ciekawiej natomiast by było gdyby trener Vetra dał pograć Kotnis, Ossowskiej, Stawińskiej, Rembiszewskiej czy też Marcinkowskiej, które za rywalki miałyby liderkę z Krakowa – Alicję Grabską (14,0pkt/m) czy też Ewę Bacik i Agnieszkę Krzywoń. Jak będzie? Przekonamy się już w piątek wieczorem.
Typ KoszykowkaKobiet.pl: Basket 90 Gdynia (20-30 punktow)
AZS Politechnika Korona Kraków ambitnie i dzielnie walczyła z Basketem 90 Gdynia, jednak wynik spotkania mógł być tylko jeden. Jak mówił przed spotkaniem trener zespołu z Krakowa – Wojciech Eliasz-Radzikowski, tylko mocną obroną jego zespół może cos osiągnąć z tak silnym rywalem. Początek spotkania i trafienia Rafałowicz oraz Grabskiej dały dość dobry wynik po 10 minutach gry (9:21). W kolejnych minutach „zagraniczny Basket 90” pokazał różnicę klas i stopniowo powiększał przewagę, by po 20 minutach prowadzić 49:24.
.jpg)
Po zmianie stron sytuacja nie zmieniła się i gospodynie spokojnie kontrolowały przebieg spotkania – 69:30. W ostatniej kwarcie trener Vetra wpuścił na parkiet „polski skład” i tym samym po raz pierwszy w Pucharze Polski w ciągu kilku ostatnich lat przebywały wyłącznie Polki. Na parkiet nie weszłą jedynie powracająca po kontuzji Anna Makurat. Warto odnotować, iż skazywana na porażkę drużyna z Krakowa nie ma czego wstydzić i z optymizmem może patrzyć w przyszłość.


89:46 (21:9, 28:15, 20:6, 20:16)
Gdynia: Copper 20, Jankoska 14, Handy 12, Vitola 11, Morawiec 11, Ossowska 8, Aleksandravicius 4, Jakubiuk 4, Skerovic 3 (11as), Rembiszewska 2
Kraków: Grabska 19, Rafałowicz 7, Pratasiewicz 4, Ciężadło 4, Malinowska 4, Krzywoń 3, Owca 3, Puter 2
W sobotnich półfinałach zmierzą się:
(17:00) CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz
(19:30) Wisła CanPack Kraków - Basket 90 Gdynia
<< Wracaj