Trzy zwycięstwa Ślęzy Wrocław w Jeleniej Górze

Dodano: 18.09.2016, 19:55


Koszykarki Ślęzy mają za sobą kolejne trzy mecze sparingowe przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017. W Jeleniej Górze wrocławianki wygrały wszystkie spotkania, z czeskimi zespołami Kara Trutnov i Sokół Hradec Kralove oraz niemieckim Herner TC.



W ramach turnieju „Polska Basket Jelenia Góra” Ślęza pokonała Karę Trutnov i Herner TC. Trzecie spotkanie, z Sokołem Hradec Kralove, nie było wliczane do klasyfikacji.

Zdecydowanie najłatwiej wrocławiankom przyszło zwycięstwo nad Karą Trutnov. Wynik kontrolowały praktycznie przez całe spotkanie. Nawet wtedy, gdy na parkiecie pojawiały się młode zawodniczki, jak Sylwia Siemienas, Julia Tyszkiewicz, czy 18-letnia Patrycja Jaworska, dla której to był pierwszy mecz z zespołem w tym okresie przygotowawczym. Zdobyła siedem punktów.

Cięższą przeprawę Ślęza miała w starciu z Sokołem, który zresztą tydzień wcześniej pokonał wrocławski zespół na własnym terenie. Do sobotniego spotkania Czeszki przystąpiły wzmocnione nową zawodniczką podkoszową, ale i to im nie pomogło. Brązowe medalistki mistrzostw Polski rozegrały dobre zawody i wygrały 62:56.

Podobnie było w niedzielę, gdy Ślęza mierzyła się z Herner TC. W pewnym momencie prowadziła nawet różnicą 18 punktów, ale błędy w czwartej kwarcie sprawiły, że rozmiary końcowego zwycięstwa nie były już tak okazałe. Na te błędy uwagę zwrócił trener Arkadiusz Rusin.

- Defensywa nie funkcjonuje tak, jak sobie tego życzę,  brakuje komunikacji. To mój największy zarzut do zespołu. Przytrafiają się też głupie sytuacje w grze jeden na jeden – stwierdził szkoleniowiec. Jednocześnie podkreślił, że w porównaniu ze sparingami rozegranymi tydzień wcześniej w postawie zespołu widać poprawę. – Jest progres. Widać, że dziewczyny są bardziej dynamiczne, szybsze, ale to nie jest jeszcze ten pułap, jakiego się spodziewamy. Potrzebujemy czasu na trening w pełnym składzie. Z powodu urazów stale wypadają nam wysokie zawodniczki i później widać to w meczach, szczególnie w defensywie – dodał szkoleniowiec Ślęzy.

Problemy zdrowotne dotknęły m.in. Agnieszkę Kaczmarczyk, dla której weekendowe mecze były pierwszymi z zespołem w tym okresie przygotowawczym. Zdobyła w nich aż 40 "oczek" i okazała się najlepiej punktującą turnieju. – Cieszę się, że doszłam do siebie i mogłam zacząć zgrywać się z dziewczynami. Tego nam teraz najbardziej potrzeba. Znamy się dobrze, ale teraz jest czas, żeby doszlifować wszystkie elementy gry przed rozpoczęciem sezonu ligowego – stwierdziła silna skrzydłowa Ślęzy. – Musimy przede wszystkim grać zespołowo w obronie, żeby ta obrona wychodziła nam jak najlepiej i żebyśmy wyprowadzały z niej kontry. Szybka gra to będzie nasza gra. Do tego zespołowość. Będziemy silniejsze, jeśli będziemy grać zespołowo – dodała Agnieszka Kaczmarczyk.

Dodajmy, że indywidualne wyróżnienie za grę w jeleniogórskim turnieju otrzymała także Sharnee Zoll-Norman. Amerykanka została wybrana najbardziej wartościową zawodniczką (MVP).

Ślęza Wrocław – Kara Trutnov
84:51 (25:13, 18:20, 21:12, 20:6)

Skobel 19, Greene 12, Kastanek 11, Śnieżek 11, Kaczmarczyk 8, Jaworska 7, Majewska 6, Siemienas 6, Tyszkiewicz 2, Zoll-Norman 2

Ślęza Wrocław – Sokół Hradec Kralove
62:56 (19:6, 17:13, 22:16, 8:17)

Greene 12, Kaczmarczyk 8, Kastanek 8, Sklepowicz 6, Śnieżek 6, Zoll-Norman 6, Majewska 5, Skobel 5, Jaworska 3, Siemienas 3

Ślęza Wrocław – Herner TC
66:58 (16:21, 26:10, 12:10, 12:17)

Kaczmarczyk 24, Greene 10, Śnieżek 9, Zoll-Norman 8, Majewska 4, Skobel 4, Sklepowicz 3, Kastanek 2, Siemienas 2

Z powodu kontuzji w Jeleniej Górze zabrakło Kourtney Treffers. – Kourtney ma problemy z kolanem. Przyjechała z tym problemem do Polski. Nie ma sensu, żeby trenowała na pięćdziesiąt procent. Podjęliśmy decyzję o chwilowym wyłączeniu jej z treningu aż do pełnego powrotu do zdrowia – poinformował trener Arkadiusz Rusin.

- Dla mnie najważniejsze jest, że skończyliśmy turniej w Jeleniej Górze bez urazów oraz to, że dziewczyny dość szybko regenerowały się po tak intensywnych meczach. Dobrze, że do gry wróciła Agnieszka Kaczmarczyk, bo mogła odciążyć wysokie koleżanki. Kourtney została w domu, trenowała indywidualnie pod okiem Krzysztofa Chmielnika i wraca do pełni zdrowia – stwierdził z kolei Grzegorz Milejski, fizjoterapeuta Ślęzy.

Kolejne mecze sparingowe Ślęza rozegra w weekend 23-25 września. W malej hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim odbędzie się memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej. Rywalami wrocławianek będą zespoły: Basketball Nymburk (Czechy), Ostrovia Ostrów Wlkp. i CCC Polkowice.

inf. prasowa