Igrzyska Olimpijskie w Rio 2016 - faza grupowa (cz.2)
Dodano: 09.08.2016, 17:34

Od 6 do 20 sierpnia br. w Rio, 12 zespołów rywalizuje o złoty medal w Igrzyskach Olimpijskich. Po fazie grupowej (grupa A) z turniejem pożegnała się już kadra Białorusi oraz Brazylii. Tytułu bronią koszykarki ze Stanów Zjednoczonych. Transmisja TV
Znakomite spotkanie Penny Taylor (31 punktów) oraz dobrze rozegrana II kwarta (25:10) spotkania z Francją, dała wygraną różnicą aż 18 „oczek”. Serię 15:0 rozpoczęła najskuteczniejsza w zespole Taylor rzutem zza linii 6,75 na samym początku drugich 10 minut gry. Francja dopiero po ponad 5 minutach gry, przerwała niemoc za sprawą punktów Amant – 21:36. Wszystko to jednak było za mało aby nawiązać walkę. Do końca spotkania Australijki skutecznie broniły wypracowanej przewagi, a bezradna Francja nie mogła nic zrobić. Kolejny, bardzo dobry mecz zagrała Elizabeth Cambage, która doskonale radziła z rosłymi rywalkami.


89:71 (21:19, 25:10, 23:21, 20:21)
Najlepiej punktujące:
Australia: Taylor 31, Cambage 16, Tolo 14
Francja: Epoupa 15, Miyem 10, Gruda 10
38:20, taki wynik był po 14 minutach gry pomiędzy Brazylią a Białorusią. W kolejnych minutach, koszykarki trenera Buyalskiego rzuciły 19 „oczek” tracąc zaledwie dwa! Niemoc gospodyń przerwała Dantas, lecz było już wtedy tylko 42:39. 3 minuty i 30 sekund przed zakończeniem III kwarty, trafieniem popisała się Harding, dając remis po 45. Kolejna akcja Białorusinek dała już prowadzenie 46:45. O wszystkim zadecydować miała ostatnia część spotkania. W niej wyrównana gra toczyła się do samego końca. 73 sekundy przed końcową syreną trafiła Santos, wyprowadzając gospodynie na jednopunktowe prowadzenie (63:62). W odpowiedzi po raz drugi w tej kwarcie, a łącznie po raz piąty zza linii 6,75 trafiła Troina… dając swojemu zespołowi jakże ważną wygraną. Wspomnieć należy również, iż 43 do 28 Brazylijki wygrały walkę na tablicach.


63:65 (28:16, 12:19, 10:15, 13:15)
Najlepiej punktujące:
Brazylia: Dantas 23 (10zb), Santos 17 (11zb), Rodrigues 8
Białoruś: Troina 18 (5x3), Leuchanka 15, Harding 12


76:62 (24:9, 14:14, 19:16, 19:23)
Najlepiej punktujące:
Turcja: Sanders 36, Yilmaz 15, Alben 14
Japonia: Tokashiki 13, Kurihara 12, Yoshida 11
Na początku II kwarty, Białoruś prowadziła jeszcze z Turcją 44:37, lecz w kolejnych akcjach dużo bardziej skuteczne były koszykarki z nad Bosforu. W 28 minucie po trafieniu Sanders był remis po 48. Wszystko to zapoczątkowało bardziej skuteczną grę Turcji, która w 24 minucie wypracowała 7 „oczek” 67:60. Skuteczne akcje Harding doprowadziło tylko do jednego punktu straty na minutę i 45 sekund przed końcową syreną. Niestety dla Białorusi, do końca spotkania nieskuteczność okazała się nie do zwalczenia, a faulowana Alben wykorzystała przysługujące dwa rzuty wolne.


71:74 (19:13, 14:20, 21:24, 17:17)
Najlepiej punktujące:
Białoruś: Harding 17, Papova 11, Varemayenka 10
Turcja: Yilmaz 26, Sanders 22 (11zb), Alben 7


74:64 (20:20, 15:9, 22:19, 17:16)
Najlepiej punktujące:
Francja: Skrela 18, Gruda 17 (10zb), Miyem 10
Brazylia: Dantas 21, Santos 16, Souza 12


86:92 (24:23, 26:25, 21:11, 15:33)
Najlepiej punktujące:
Japonia: Tokashiki 23, Kurihara 20, Motokawa 12
Australia: Cambage 37 (10zb), Mitchell 18, Taylor 13


74:66 (22:25, 14:14, 16:20, 22:7)
Najlepiej punktujące:
Australia: Cambage 17, Taylor 11, George 9
Białoruś: Harding 16, Leuchanka 15, Likhtarovic 14
Pod koniec II kwarty Brazylia prowadziła z Turcją 36:20, po trafieniu Santos. Dzięki dobrej i skutecznej grze po zmianie stron, Turczynki odrobiły część straty i przed ostatnią kwartą traciły do gospodyń 6 punktów (41:47). Do remisu doprowadziła Sanders w 34 minucie spotkania (po 48). W kolejnej akcji drużyny z nad Bosforu, zza linii 6,75 trafiła Kimyacioglu (51:50), by po chwili to powtórzyć i jeszcze bardziej napędzić rozpędzoną „turecką ofensywę”. W końcówce faulem niesportowym ukarana została Yilmaz, a trzy rzuty na trzy punkty zamieniła Erika Souza. Ta sama koszykarka na 47 sekund przed końcową syreną trafiła na remis (po 60), zdobywając również ostatnie punkty w regulaminowym czasie gry. W dogrywce na 63 sekundy przed końcem, dwa razy trafiła z rzutów wolnych Castro i było 70:65 dla Brazylii. Kolejny celny rzut za trzy punkty oddała Kimyacioglu, zmniejszając stratę do tylko dwóch „oczek”. Na remis trafiła po stracie Brazylijek Alben i potrzebne było rozegranie drugiej dogrywki. A w niej na 55 sekund przed końcem celnie rzuciła Castro i było 76:77. Szybko faulowana została Sanders, która pewnie wykorzystała dwa rzuty wolne (79:76). Na kolejną dogrywkę próbowała trafić jeszcze Marcal, lecz jej próba okazała się być niecelna.


79:76 OT (8:15, 12:21, 21:11, 19:13, 10:10, 9:6)
Najlepiej punktujące:
Turcja: Sanders 23 (10zb), Alben 18, Yilmaz 14
Brazylia: Castro 22, Santos 17 (12zb), Souza 16


79:71 (17:19, 23:13, 23:22, 16:17)
Najlepiej punktujące:
Japonia: Yoshida 24, Motokawa 17, Tokashiki 13
Francja: Epoupa 14, Johannes 11, Gruda 10
GRUPA A | M | ZW | POR | KOSZE +/- | PKT | |
1 |
Australia*
|
5 | 5 | 0 | 400/345 | 8 |
2 | Francja* | 5 | 3 | 1 | 344/343 | 7 |
3 | Turcja* | 5 | 3 | 2 | 324/325 | 6 |
4 | Japonia* | 5 | 3 | 2 | 386/378 | 6 |
5 | Białoruś | 5 | 1 | 4 | 347/361 | 5 |
6 | Brazylia | 5 | 0 | 5 | 335/384 | 4 |


68:89 (18:14, 20:27, 21:23, 9:25)
Najlepiej punktujące:
Chiny: Shao 14, Chen 11, Sun 9
Hiszpania: Torrens 32, Ndour 21, Romero 16
Kolejnej porażki doznały koszykarki Serbii – tym razem z USA. Od samego początku zawodniczki z Europy nie miały nic do powiedzenia z dużo silniejszym przeciwnikiem. Trafienie Taurasi (25 punktów, 6x3), w 22 minucie dało wynik 59:39. Jeszcze lepiej było po rzucie Augustus – 80:55 pod koniec III kwarty. Pod tablicami również Stany Zjednoczone nie miały sobie równych – 46:27.


110:84 (31:21, 25:13, 28:27, 26:23)
Najlepiej punktujące:
USA: Taurasi 25, Stewart 17, Charles 15
Serbia: Patrovic 15, Page 15, Milovanovic 15


58:68 (10:17, 14:16, 17:22, 17:13)
Najlepiej punktujące:
Senegal: Traore 24, Thiam 12, Sy 7
Kanada: Nurse 14, Tatham 13 (10zb), Langlois 9
Do stanu 34:34 w 18 minucie spotkania trwała wyrównana walka drużyn, które grały o „wszystko”. Od tego momentu skuteczniej grały podopieczne trenerki Maljkovic i po trafieniu Page równo z syreną kończącą pierwsze 20 minut, prowadziły 40:34. Po zmianie stron Serbki dosłownie „zmiotły” Chinki, wygrywając III kwartę 26:9. Pomimo słabszej ostatniej części spotkania, wygranej przez Chinki 29:14, mistrzynie Europy zdołały utrzymać wypracowaną przewagę i ostatecznie odniosły pierwszą wygraną na turnieju.


80:72 (24:14, 16:20, 26:9, 14:29)
Najlepiej punktujące:
Serbia: A. Dabovic 23, Petrovic 20, Page 12
Chiny: Sun 16, Chen 8, Lu 8


81:51 (16:18, 6:18, 14:24, 15:21)
Najlepiej punktujące:
USA: Taurasi 12, Moore 12, Charles 10
Kanada: Ayim 8, Fields 7, Plouffe 6


97:43 (26:11, 20:8, 25:13, 26:11)
Najlepiej punktujące:
Hiszpania: Ndour 18 (12zb), Torrens 14, Xargay 12
Senegal: Sy 16, Dieng 8, Traore 6


62:104 (9:32, 17:28, 14:18, 22:27)
Najlepiej punktujące:
Chiny: Sun 16, Lu 13, Chen 9
USA: Charles 18, Griner 18 (13zb), Fowles 13
Mistrzynie Europy dzięki wygranej w ostatnim spotkaniu grupowym z Senegalem zapewniły sobie awans do fazy pucharowej. W odniesieniu pierwszego zwycięstwa na IO w Rio, nie pomogło nawet 30 „oczek” Traore. Senegalki wyraźnie przegrały premierową kwartę – 15:28, która okazała się kluczem w tym spotknaiu. W kolejnych odsłonach dzielnie postawiły się najlepszej drużynie Europy. U Serbek najskuteczniej zagrała Sonja Petrovic (20).


88:95 (15:27, 28:28, 23:21, 22:19)
Najlepiej punktujące:
Senegal: Traore 30, Fall 16, Dieng 11
Serbia: Petrovic 20, Milovanovic 18, A. Dabovic 15


73:60 (17:16, 16:13, 16:18, 24:13)
Najlepiej punktujące:
Hiszpania: Torrens 20 , Xargay 13, Cruz 10
Kanada: Fields 13, Langlois 9, Achonwa 8
GRUPA A | M | ZW | POR | KOSZE +/- | PKT | |
1 | USA* | 5 | 5 | 0 | 520/316 | 10 |
2 |
Hiszpania*
|
5 | 4 | 2 | 387/333 | 9 |
3 | Kanada* | 5 | 3 | 1 | 340/347 | 8 |
4 | Serbia* | 5 | 2 | 3 | 385/406 | 7 |
5 |
Chiny | 5 |
1 |
4 |
371/328 | 6 |
6 |
Senegal |
5 |
0 |
5 |
309/482 | 5 |
h
<< Wracaj