Czy "Biała Gwiazda" sięgnie gwiazd?

Dodano: 26.02.2010, 10:00


Koszykarki Wisły Can-Pack są już o krok od spełnienia marzeń zawodniczek, kibiców i działaczy. Już dziś o godzinie 18.00 wiślaczki rozegrają spotkanie, które na długie lata może zapisać się na kartach historii krakowskiej i polskiej koszykówki. Do tego, by awansować do Final Four Euroligi "Biała Gwiazda" potrzebuje jeszcze tylko jednego zwycięstwa.

Jeszcze nie opadły emocje po wtorkowym meczu rozegranym w hali przy Reymonta, a już drugi raz przyjdzie Wiśle zmierzyć się z czeskim zespołem Frisco Sika Brno. W Krakowie, po niezwykle wyrównanym i trzymającym w napięciu do ostatnich sekund spotkaniu, lepsze okazały się wiślaczki i wygrały 78:74. Drużyna Jeleny Skerovic nie planuje jednak składać broni.

Czeszki do ćwierćfinału Euroligi nie trafiły przypadkiem. Udowodniły to choćby w poprzedniej rundzie, dwukrotnie wygrywając na wyjeździe z hiszpańską drużyną Rivas Ecopolis Madryt, a w całej rywalizacji 2:1. Kraków, przy oszałamiającym dopingu dwóch tysięcy kibiców "Białej Gwiazdy" okazał się jednak twierdzą nie do zdobycia.

Czy koszykarki z Brna pozostaną w grze i przedłużą swoje nadzieje na awans? A może już dziś wieczorem wiślaczki będą świętować historyczny sukces? Odpowiedzi na te pytanie poznamy za kilka godzin.

Damian Juszczyk (redaktor naczelny portalu KoszykowkaKobiet.pl)